Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Nagrody Konkursu Fotografii Górskiej "Lawiny" 2018

Lista nagród w KFG "Lawiny" 2018 Alpy Julijskie, Słowenia. fot. Łukasz Cyrus 1 miejsce : zegarek + bon pieniężny do sklepu HiMountain o wartości 200 zł + książka „Dramat braci Messnerów” (wyd. Sklep Podróżnika) + film „Zakopiańczycy” (CD). 2 miejsce : zegarek + bon pieniężny do sklepu HiMountain o wartości 150 zł + książka z wydawnictwa Bezdroża. 3 miejsce : zegarek + bon pieniężny do sklepu Tuttu o wartości 100 zł + książka z wydawnictwa Bezdroża. Nagroda publiczności : bon pieniężny do sklepu Tuttu o wartości 100 zł + bon pieniężny do sklepu HiMountain o wartości 100 zł + książka „Zbrodnie na Evereście” + film „Zakopiańczycy” (CD). Nagroda sponsora : kurtka Compressor 2 od firmy HiMountain.

PROGRAM XIII SPOTKAŃ GÓRSKICH „LAWINY” 2018 W RUDZIE ŚLĄSKIEJ

W listopadzie góry przyjdą do Rudy Śląskiej "Lawiny" 2018 - Program 16 listopada (piątek) – Miejskie Centrum Kultury Godz. 18.00 Otwarcie XIII Spotkań Górskich „Lawiny” Godz. 18.10 Pokaz filmu „Ostatni górale” Godz. 19.00 Pokaz filmu „High Tension”  Godz. 19.45 „Korona Ziemi, czyli szczęśliwa dziewiątka” - spotkanie z Moniką Witkowską 17 listopada (sobota) – Miejskie Centrum Kultury Godz. 10.00 – 12.00 Warsztaty wspinaczkowe dla dzieci (Szkoła Podstawowa nr 16 im. Janusza Korczaka, ul. Obrońców Westerplatte 2A)  * obowiązują wcześniejsze zapisy Godz. 10.00 – 12.00 Warsztaty wspinaczkowe dla dorosłych (Ścianka Wspinaczkowa „W Skale – Bunkier”, ul. Obrońców Westerplatte 11e) * obowiązują wcześniejsze zapisy Godz. 13.30 – 15.30 Co zabrać na Elbrus, a co na Pik Lenina? Praktyczne warsztaty z turystyki wysokogórskiej z ekipą sklepu Tuttu. Prowadzi Damian Blaut i Adam Tulec (Druid Pub) Godz. 16.00 Otwarcie bloku filmów i prelekcji (Miejskie Cent...

O szczycie, mapie i niespodziankach w górach

Czyli o czym pamiętać przed wyjściem w góry Każda droga na szczyt zaczyna się od wodzenia palcem po mapie. „Studiowanie” mapy pobudza wyobraźnię, zachęca do wyruszenia na szlak, ale dostarcza też masę konkretnych informacji. Jakie przewyższenie będziemy musieli pokonać? Ile czasu będziemy potrzebowali na przejście trasy? Czy teren będzie wypiętrzał się stromo, czy raczej łagodnie? Czy po drodze będzie woda lub schronisko? Czy poruszać będziemy się lasem, wśród kosówki, czy może w terenie odkrytym? To wszystko (i jeszcze więcej) wyczytać możemy z mapy. Dzięki temu zaś możemy łatwiej określić szczyt własnych możliwości. Uważna lektura mapy pozwala nam z większym prawdopodobieństwem stwierdzić, co jest w naszym zasięgu, a na co może lepiej się nie porywać. Jasne, są pewne rzeczy, których nie sposób przewidzieć w domowym zaciszu nad mapą. Pogoda, nasza dyspozycja danego dnia – to zawsze pozostaje niewiadomą. To jednak, co z mapy wyczytać się da, niewiadomej dla nas nie powinno s...

Nagroda specjalna HiMountain

Kurtka HiMountain Compressor WS Kurtka HiMountain Compressor WS Kochani, jest kurtka do wzięcia. A ściślej mówiąc kurtka typu Compressor WS firmy HiMountain. Firma ta jest jednym ze sponsorów naszego festiwalu i w tym roku (podobnie zresztą jak w przed rokiem) ufundowała nagrodę specjalną w Konkursie Fotografii Górskiej „Lawiny” 2018. Oznacza to, że w tegorocznej edycji Konkursu powalczyć można o pięć nagród (trzy nagrody jury, nagrodę publiczności oraz właśnie nagrodę specjalną).  Wykonana z materiału Wind Shield kurtka bardzo dobrze radzi sobie z wiatrem i może być stosowana (oczywiście w uzupełnieniu z innymi warstwami odzieży) praktycznie przez cały rok. To nie cytat z reklamowego folderu. To wniosek płynący z osobistego użytkowania. Część naszej „lawinowej” ekipy miała bowiem okazję na własnej skórze przetestować Compressora. Dlatego zachęcamy do wysłania zdjęć na Konkurs. Naprawdę warto. Przypominam, że hasło w tegorocznej edycji konkursu brzmi "Szczyt...

Szczyt koleżeństwa

Krótka wycieczka na Jurę Grochowiec Wielki, Cyberiada VI.2, Jura. fot. Łukasz Cyrus. Jedną ze śląskich firm odwiedził ostatnio z audytem francuski inżynier, którego szczególna budowa dłoni sugerowała, iż może on wykonywać również inne prace niż te w Autocadzie czy Excelu. Krótka wymiana zdań podczas przerwy na kawę rozwiała wszelkie wątpliwości. Flo jest wspinaczem i routesetterem z Grenoble. W mgnieniu oka, ekipa "lawinowa" wyposażyła przybysza w odpowiedni ekwipunek i zamiast przy restauracyjnym stoliku posadziła usportowionego inżyniera w samochodzie pędzącym na Jurę. Tradycyjna kolacja służbowa zmieniła się w koleżeński wypad za miasto dostarczając wszystkim miłych przeżyć. Pobliski Grochowiec Wielki skąpany w jesiennym słońcu okazał się dobrym wyborem. Flo rozsmakował się w białym wapieniu w pięknym stylu OS pokonując kolejne klasyki - Wiolonczelistkę, Doleżykówkę, Cyberiadę, Słońa, Solarisa i Lonstara. Jurajskie wspinanie przypadło mu do gustu, choć nie...

Droga na szczyt

Czyli poradnik konkursowicza Kanapka na szczycie. fot. M. Wroński. fot. K.Piechowicz. Pogoda w ten weekend ma być taka, że grzechem byłoby nie ruszyć w góry. A będąc już w górach, grzechem byłoby nie sięgnąć po aparat i wycelować go w jakiś atrakcyjny szczyt. A mając już zdjęcie wymarzonego szczytu, grzechem byłoby nie wysłać je na Konkurs Fotografii Górskiej "Lawiny" 2018.  Jeśli zaś ktoś ma problem z wyborem atrakcyjnie wyglądającego celu, to nasza „lawinowa” ekipa podpowiada Krywań (2495 m. n.p.m.) w słowackich Tatrach Wysokich. Stanęliśmy na jego wierzchołku w ubiegły weekend i zdecydowanie polecamy. Trasa nie jest trudna, a widoki na szczyt i ze szczytu fantastyczne. Michał Wroński, 2018 Przypominamy, że zdjęcia na konkurs wysyłamy na adres e-mail: stowarzyszenie.inni@gmail.com Szczegóły w Regulaminie .

Beskidzka wycieczka

Czyli rzecz o istocie wycieczki górskiej Beskidzka wycieczka. fot. Łukasz Cyrus W miniony weekend, korzystając z pięknej pogody wybrałem się na wycieczkę w Beskidy. Cele wybrałem sobie podłej wysokości, ale cóż zrobić, cóż zrobić? Kiedy pogoda taka piękna i jesień się zaczęła, żal w Beskidy nie jechać, nie cieszyć oka ich widokiem. Złotego Czekana za to nie będzie, ale cóż tam złote czekany, kiedy góry całe w złocie! Mając czas tylko dla siebie, zatrzymywałem się co krok, by pstryknąć sobie zdjęcie. Ot tak, dla samego fotografowania. Dla niezrównanej przyjemności zatrzymania się, doświadczania, widzenia, odczuwania przyrody. Bycia tu i teraz, blisko natury. Stawania się jej częścią. Bycia wolnym jak ona. Napotkał mnie turysta, gdy robiłem zdjęcie. Widać było, że turysta porządny. Buty miał porządne i kurtkę. Kije też miał porządne. Zatrzymał się, spojrzał na mnie, na widok przede mną i pyta: - Cóż tam może być ciekawego? - Istota wycieczki górskiej. - odpar...