poniedziałek, 29 października 2018

O szczycie, mapie i niespodziankach w górach

Czyli o czym pamiętać przed wyjściem w góry


Konkurs Fotografii Górskiej "Lawiny" 2018. O czym pamiętać przed wyjściem w góry. Tekst i fotografie Michał Wroński.
Każda droga na szczyt zaczyna się od wodzenia palcem po mapie. „Studiowanie” mapy pobudza wyobraźnię, zachęca do wyruszenia na szlak, ale dostarcza też masę konkretnych informacji. Jakie przewyższenie będziemy musieli pokonać? Ile czasu będziemy potrzebowali na przejście trasy? Czy teren będzie wypiętrzał się stromo, czy raczej łagodnie? Czy po drodze będzie woda lub schronisko? Czy poruszać będziemy się lasem, wśród kosówki, czy może w terenie odkrytym? To wszystko (i jeszcze więcej) wyczytać możemy z mapy.

Dzięki temu zaś możemy łatwiej określić szczyt własnych możliwości. Uważna lektura mapy
Konkurs Fotografii Górskiej "Lawiny" 2018. O czym pamiętać przed wyjściem w góry. Tekst i fotografie Michał Wroński.
pozwala nam z większym prawdopodobieństwem stwierdzić, co jest w naszym zasięgu, a na co może lepiej się nie porywać. Jasne, są pewne rzeczy, których nie sposób przewidzieć w domowym zaciszu nad mapą. Pogoda, nasza dyspozycja danego dnia – to zawsze pozostaje niewiadomą. To jednak, co z mapy wyczytać się da, niewiadomej dla nas nie powinno stanowić. Ta reguła w równej mierze tyczy się weekendowej wycieczki w Beskidy, czy Tatry, jak też wielodniowej tury przez dzikie ostępy rumuńskich Karpat, Kaukazu, czy jakichkolwiek innych gór świata.

Pomijając etap studiowania mapy i zdając się na
Konkurs Fotografii Górskiej "Lawiny" 2018. O czym pamiętać przed wyjściem w góry. Tekst i fotografie Michał Wroński.
tzw. „spontan” w gruncie rzeczy pozwalamy, by górska rzeczywistość nas zaskoczyła. A niespodzianki w górach to zwykle eufemistyczne określenie kłopotów. Zatem, marząc o szczycie nie zapominajmy osiąść nad mapą. Zwłaszcza, że jesienno – zimowa szaruga sprzyja takim lekturom.

Michał Wroński