"W moim świecie" Katarzyny Janoty
Kontynuujemy nasz cykl prezentacji, w którym przybliżamy Państwu sylwetki artystów i prace nadesłane na XIX edycję Konkursu Fotografii Górskiej „Lawiny”. Hasło przewodnie, „Góry nieoczywiste”, otworzyło niezwykle szerokie pole do interpretacji, zachęcając twórców do poszukiwań wykraczających poza klasyczne ujęcie pejzażu.
Przyjrzymy się fotografii z serii "W moim świecie", która zabiera nas w podróż do świata czystej abstrakcji i konstrukcji.
Praca ta jest dynamiczną, niemal matematyczną kompozycją monochromatyczną. Z głębokiej czerni wyłaniają się precyzyjne wiązki świetlistych linii, które przecinając się i nakładając na siebie, tworzą wachlarzowate, architektoniczne struktury. Obraz emanuje energią, napięciem i chłodną precyzją. Ta wizja jest kinetyczna i dźwięczna – przywodzi na myśl wizualizacje fal, struny harfy lub stalowe liny awangardowego mostu.
Artystka proponuje nam tu niezwykle odważną interpretację tematu konkursowego. To nie są góry uformowane przez siły geologiczne, lecz góry mentalne, w całości skonstruowane. To pejzaż umysłu, na którym „szczytami” i „graniami” są ostre punkty zbiegu wektorów i linie najwyższego napięcia.
Tytuł cyklu, "W moim świecie", staje się kluczową deklaracją. Autorka konsekwentnie buduje obraz swojego wewnętrznego uniwersum, które – jak się okazuje – składa się zarówno z miękkich, naturalnych form (inna praca z cyklu), ale także z precyzyjnych, intelektualnych struktur.
Fotografia ta nie jest pasywną reprezentacją. Wymaga od widza aktywnego zaangażowania i porzucenia przyzwyczajeń. Nie znajdując tu rozpoznawalnych kształtów, sami musimy stać się konstruktorami znaczeń. Jesteśmy zaproszeni do świata, w którym góry można nie tylko zdobywać, ale także myśleć, rysować i obliczać.
Praca Katarzyny Janoty jest dowodem na niezwykłą elastyczność fotografii jako medium konceptualnego. To fascynująca odpowiedź na nasze zaproszenie do poszukiwania „Gór nieoczywistych” – w tym wypadku znalezionych w czystej dynamice abstrakcyjnej formy.
 |
| "W moim świecie" Katarzyny Janoty. |
Łukasz Cyrus, 2025